| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Robert Korzeniowski: Dawid Tomala w Paryżu będzie w rekordowym wieku

Robert Korzeniowski i Dawid Tomala
Robert Korzeniowski i Dawid Tomala (fot. Getty Images)

Ma za sobą największy sukces w karierze i ciągle mu mało. Dawid Tomala wiele zawdzięcza ojcu, który był z nim w najtrudniejszych sportowych momentach. Według Roberta Korzeniowskiego 32-latka stać na poprawianie rekordów świata. Może do tego dojść podczas olimpijskich zmagań w Paryżu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Trener "Aniołków" zdradził nam swoje plany. Wiemy, co ze składem

Czytaj też

Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic

Trener "Aniołków" zdradził nam swoje plany. Wiemy, co ze składem

Tomala zszokował nie tylko polskie podwórko. Pod wrażeniem osiągnięcia był cały świat. Po kilku miesiącach od odebrania złotego medalu z jego twarzy nie znika uśmiech. Nadal "zaraża" pozytywną energią ludzi, którzy znajdują się w bliskim otoczeniu. Nie zamierza się zmieniać. Wiele zasług przypisuje ojcu, który nie zwątpił w niego w trudniejszych chwilach. – Zaczynaliśmy od biegania. Potem pojawił się klub UKS "Maraton Korzeniowski". Tam syn stawiał pierwsze kroki, chociaż zawsze się śmieję, że chodzić to go nauczyła mama! A teraz tata otrzymuje wielkie wyróżnienie. Niesamowite zaskoczenie, ale nie zapominajmy o mojej małżonce. Ona jest pierwszym trenerem Dawida! To szalone, że po tak długim czasie od rozpoczęcia przygody ze sportem znalazłem się wśród najlepszych trenerów w kraju. Chciałem podziękować "szkoleniowcom-rywalom". Mimo że to oni mają więcej lat "na scenie" i sukcesów, to mi przyznano tak cenną nagrodę – mówił trener Grzegorz Tomala po odebraniu nagrody podczas gali "Złotych Kolców".

Grzegorz Tomala: Dawid dojrzał do sukcesu


32-letni Dawid do tej pory nie miał żadnych sukcesów na arenie międzynarodowej. W 2011 roku został młodzieżowym mistrzem Europy w chodzie na 20 kilometrów. Dystans 50 kilometrów, które przeszedł podczas igrzysk w Sapporo, ukończył po raz drugi w życiu. Historia rodem z filmu. – Brakuje czasu na "normalne" życie. Dawid jest rozrywany przez kibiców i media. Cały czas w podróży. Sam też to odczuwam. Przez wszystkie poprzednie lata nie byłem tyle razy w Warszawie, ile w 2021 roku. Co dwa tygodnie pojawiamy się w stolicy. To miłe chwile. Nie będziemy narzekać! Nadal rozmawiamy o sporcie, nie uciekamy od tych tematów. Około trzech tygodni temu syn po raz pierwszy włączył nagranie z Japonii. Były emocje. Nie obejrzał całości, ale na pewno do tego wróci. Dostaliśmy też informację, że otrzymamy całe nagranie od deski do deski z TVP Sport. Będzie co analizować – kontynuował ojciec chodziarza.

Fani lekkiej atletyki przyzwyczaili się, że w tym środowisku często dochodzi do rodzinnych współprac. Dobrymi przykładami są między innymi relacje w rodzinie Bukowieckich czy Kopronów. Cały czas pojawiają się jednak pytania, jak na co dzień wyglądają treningu u mistrza olimpijskiego. – Jest spokojnie. Dobrze się czujemy w swoim hermetycznym gronie. Wyczuwamy słabości. Współpraca układa się bardzo dobrze. Dawid miał pomysł na spróbowanie motoryzacyjnego świata, ale ten wymaga nakładu większych kosztów. Brakowało nam pieniędzy. W świecie motoryzacji potrzebni są sponsorzy. W naszym regionie brakuje silnych klubów. Może w przyszłości się to zmieni. Odpuścił. Ogólnie to syn nie różni się od osoby, którą kibice widzą na ekranie. Jest wyważony. Dojrzał do sukcesu. Ciężko na to pracował. W przyszłym roku będzie walczył o podia mistrzostw świata i Europy. W głowie jest też Paryż na nowym dystansie. Po wyczynie w Tokio jest szansa na to, że życie się ustabilizuje organizacyjnie i finansowo. Bo z tym nie było najlepiej w poprzednich latach – dodał rozmówca.

Trener "Aniołków" zdradził nam swoje plany. Wiemy, co ze składem

Czytaj też

Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic

Trener "Aniołków" zdradził nam swoje plany. Wiemy, co ze składem

Rok od złota Tomali w Tokio. Zobacz ceremonię kwiatową [WIDEO]
(fot. PAP)
Rok od złota Tomali w Tokio. Zobacz ceremonię kwiatową [WIDEO]

Będą rozmowy z PZLA? "Jest hardcore, pracuję na dwa etaty"

Czytaj też

Marcin Lewandowski, Andrzej Kuch

Będą rozmowy z PZLA? "Jest hardcore, pracuję na dwa etaty"

Złoty duet nie ucieknie od porównań do Roberta Korzeniowskiego. To on wzniósł na szczyty chód sportowy w kraju. Nadal jest jego głównym ambasadorem. – Zawsze był dla nas wielkim autorytetem i wspaniałym sportowcem. Dawid już podkreślał, że to raczej nierealne w przyszłości, by wywalczyć cztery złote medale w chodzie sportowym. Wybitna postać. Nasz sukces tym bardziej cieszy, bo zapał młodzieży jest trochę słabszy niż w poprzednich latach. Od 32 lat pracuję w szkolnictwie. Jeśli jednak pojawi się taka okazja, to nie będziemy mieli nic przeciwko. Kolejne medale powinny się pojawić – podsumował Grzegorz.

Robert Korzeniowski: Tomala w Paryżu będzie miał rekordowy wiek


Tomala od samego początku rywalizacji szedł w czołowej grupie. Prowadził ją przez wiele kilometrów, a w okolicach 30. kilometra postanowił zaatakować. Jak podkreślał wielokrotnie przyspieszył, bo mu się nudziło. Czy pod wrażeniem takiego zachowania był czterokrotny mistrz olimpijski w tej konkurencji? – Przez 17 lat od mojego ostatniego triumfu polskich chód nie miał szczęścia w igrzyskach, teraz też nikt nie przewidywał medali. Niby mówiłem, że Tomala może być w czołowej ósemce, ale to były ostrożne prognozy. Dotarło już do mnie, co osiągnął. Wielka sprawa. Gdy Dawid pojawił się na mecie i odebrał medal, to nie było już żadnych wątpliwości. Cieszy taka historia. Często zadawano mi pytania: "Kto będzie pana następcą? Kto powalczy o medale?" W końcu mogę spokojnie wskazać tę osobę, choć byliśmy świadkami ogromnej niespodzianki – mówił nam Korzeniowski.

Czy w kolejnych miesiącach doczekamy się "biznesu" mistrzów olimpijskich? – Jako 15-latek wystartował w klubie wspieranym przez firmę, którą do wspierania inicjatyw lekkoatletycznych na samym dole. Wtedy dotarło tam finansowanie firmy ubezpieczeniowej. Powoli się to rozkręcało. Jeśli będą kolejne takie akcje, pomagające i rozwijające chodziarzy, to nie mam nic przeciwko. Całe życie na to głosuję. Wspólnie z żoną pracujemy w tym kierunku od lat. Jeśli Tomala będzie chciał dorzucić pięć groszy, nie ma kłopotu – kontynuował triumfator z Atlanty, Sydney i Aten. – Po powrocie rozmawialiśmy chwilę, ale ze względu na natłok pracy i obowiązków musiałem go przeprosić. Na tę chwilę nie damy rady nic wspólnie zbudować. Jest jednak taki pomysł. Zobaczymy, co się z tego urodzi. Na tę chwilę grafik i kalendarz są wypełnione po brzegi. Nie nudzę się – informował nas Dawid. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na rozwój wydarzeń.

Co dalej w planach Dawida Tomali?


Chodziarz podkreśla, że brakuje mu już mocnego wysiłku. Tęskni za treningami, choć zdaje sobie sprawę, że organizm potrzebuje chwili wytchnienia. – Nie odwaliła mi palma. Chyba nie u każdego tak to działa. Zastanawiam się czy robią to pod publikę, na pokaz. Może niektórym przydałby się pewien baton, żeby nie gwiazdorzyć? Nie zamierzam się zmieniać. Przede mną najwięcej startów w karierze. Są drużynowe mistrzostwa świata w marcu. Potem w lipcu są indywidualne mistrzostwa świata w USA. W sierpniu kończymy mistrzostwami Europy w Monachium. Nigdy nie było takiego roku. Trochę tych medali będzie! Udźwignę ten ciężar złotych medali. Tak serio, to proszę trzymać kciuki, wysłać dobrą energię. Postaram się ją oddać – mówił Tomala.

Jak na kolejne starty młodszego kolegi zapatruje się arcymistrz Korzeniowski? – Medale, to nie kwestia wiary. To kwestia sportu. Poczekajmy do mistrzostw świata w Eugene. Wszystko jest możliwe. Dystanse się zmieniają. Dawid będzie miał bardzo dobry wiek w Paryżu za trzy lata. Gdy miałem 35 lat ustanowiłem rekord świata. Czeka go rekordowy wiek. Wszystko w jego rękach i nogach – zakończył.

Będą rozmowy z PZLA? "Jest hardcore, pracuję na dwa etaty"

Czytaj też

Marcin Lewandowski, Andrzej Kuch

Będą rozmowy z PZLA? "Jest hardcore, pracuję na dwa etaty"

Zobacz też
Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek
Maria Andrejczyk i Pia Skrzyszowska (fot. PAP)

Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek

| Lekkoatletyka 
Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą
Anita W

Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą

| Lekkoatletyka 
Pia znów wygrywa! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]
Pia Skrzyszowska (fot. Getty Images)

Pia znów wygrywa! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Zwycięstwo faworytki w Memoriale Kusocińskiego!
Maria Andrejczyk (fot. PAP)

Zwycięstwo faworytki w Memoriale Kusocińskiego!

| Lekkoatletyka 
Przyjechali na przegląd wojsk, a tu? Przedwiośnie. Co zrobi kadra podrażniona
Halowa rekordzistka Polski Pia Skrzyszowska będzie jedną z gwiazd Memoriału Kusocińskiego (fot. PAP)
polecamy

Przyjechali na przegląd wojsk, a tu? Przedwiośnie. Co zrobi kadra podrażniona

| Lekkoatletyka 
Trener kadry zapowiada rekord Polski. "To konieczność, nie możliwość"
Dominik Kopeć to lider polskiej kadry sprinterów (fot. PAP)
tylko u nas

Trener kadry zapowiada rekord Polski. "To konieczność, nie możliwość"

| Lekkoatletyka 
Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!
Norbert Kobielski (fot. PAP)

Czterokrotny mistrz Polski zdyskwalifikowany na dwa lata!

| Lekkoatletyka 
Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"
Anna Matuszewicz aspiruje do światowej czołówki skoku w dal (fot. PAP, Getty)
tylko u nas

Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"

| Lekkoatletyka 
Ukrainka mistrzynią w chodzie
Katarzyna Zdziebło (fot. PAP)

Ukrainka mistrzynią w chodzie

| Lekkoatletyka 
Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!
Massimo Stano to mistrz świata w chodzie na 35 kilometrów (fot. Getty Images)

Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!

| Lekkoatletyka 
Najnowsze
Włodarczyk może napisać wielką historię. Musi "tylko"... oszukać wiek
tylko u nas
Włodarczyk może napisać wielką historię. Musi "tylko"... oszukać wiek
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
| Boks 
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma szansę wywalczyć trzeci tytuł mistrza świata w zawodowym boksie na przestrzeni 19 lat (fot. Piotr Duszczyk/Boxingphotos.pl)
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
Sportowy wieczór (24.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
| Sportowy wieczór 
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
(fot. TVP)
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
Niels Frederiksen (fot. TVP Sport
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
(fot. TVP)
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
| Boks 
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
(fot. TVP)
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
Gala MB Boxing Night #33: transmisja na żywo w tv i online (24.05.2025)
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
| Boks 
Do góry